Płyn Ringera każdy zna, jednak w wytycznych czasami pojawia się mleczan Ringera. Jaka jest różnica?
Jak sama nazwa wskazuje płyn ten ma dodatek mleczanu, ale nie chodzi tu o kwas mlekowy.
Mowa o mleczanie sodu, którego niedotleniona komórka może użyć jako awaryjnego paliwa, dającego się spalić bez użycia tlenu. To daje teoretyczną przewagę mleczanu Ringera nad innymi krystaloidami w różnego rodzaju wstrząsach, których istotą jest niedotlenienie komórki. Praktycznej przewagi jeszcze nie udowodniono.
Oczywiście nie ma nic za darmo i mleczan Ringera ma swoje wady.
Pierwsza z nich to wpływ na badanie poziomu mleczanów, którego często używamy jako wykładnik kwasicy i ciężkości stanu. Dorzucenie do puli mleczanu sodu sztucznie zawyży odczyt poziomu kwasu mlekowego.
Kolejna ważna wada to nieznaczna hipotoniczność mleczanu Ringera, co czyni go przeciwwskazanym w urazach głowy.
Na koniec zawartość wapnia, sprawiająca, że podanie mlecznu Ringera do jednego drenu z KKCz może spowodować wykrzepienie.
Singh S, Kerndt CC, Davis D. Ringer’s Lactate. [Updated 2022 Jul 6]. In: StatPearls [Internet]. Treasure Island (FL): StatPearls Publishing; 2022 Jan-. Available from: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK500033/